poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Opowiadanie6 - " Policja w akcji "

*godzina 10:20

Ania była zakneblowana. Siedziała w aucie porywaczów ..Gdy pojazd stanął drzwi otworzył  Stanisław ..i zaciągnął ją do opuszczonego domu ..
-Haha Cześć Aniu mówiłem że Cie zdobędę ! Jesteś tylko moja rzekł zadowolony mężczyzna 
Kobieta była przerażona ..nie mogła nawet powiedzieć słowa bo nadal miała taśmę .
-Będziemy razem szczęśliwi, nareszcie mówił Stanisław 
Aniuu? Gdzie masz telefonik ? Trzeba napisać sms'ka do naszego księcia z bajki żeby raz na zawsze się odczepił ..
Hm co by tu napisać .."Wiktor juz mi na tobie nie zależy, wszystko zrozumiałam, uszanuj moja decyzje pa!" - Doskonale jak Ci się podoba moja droga małżonko ?
Ania zaczęła się nie spokojnie wyrywac i zdołać powstrzymać niezrównoważonego męża.
- Ach no tak zapomniałem już odklejam taśmę z twych pięknych ust 
-Jak możesz jesteś podły! Czy naprawdę wydaje ci się ze zdobędziesz mnie siłą?! Jesteś chory! Krzyczała przełykając swoje łzy ..

*godzina 11;00

Wiktor otrzymał sms od Ani. Bardzo się ucieszył ale gdy przeczytał jego treść jego mina zbledła ..zrobiło mu się bardzo przykro nie mógł zrozumieć dlaczego  w przeciągu chwili Ania diametralnie zmieniła swoje podejście do niego ..całą noc myślał o kobiecie w której był zakochany po uszy, nie mógł zrozumieć zachowania ukochanej ..w jednej chwili zawalił mu się cały świat ..

*godzina 8:00 (Następnego dnia)
  Dyżur zaczyna Martyna, Piotr i Ania 

  Martyna&Piotr 

- Gdzie jest Anka ? Zaraz dostaniemy wezwanie a jej nadal nie    ma !!
-Martyna, czekaj spróbuje do niej zadzwonić ..
 Kurde nic tego ma wyłączony telefon..
-Dziwne, nigdy nie wyłącza komórki ..
 Nagle ratownicy dostają pierwsze dzisiaj wezwanie 
-21s zgłoś się 

-Jezu co robimy ?! - Krzyknęła przestraszona Martyna
-nie mamy wyjścia.. odpowiedział Piotr

-21s zgalaszam się 
-Ul. Szklana56/23 , dziewczyna 17 lat po próbie samobójczej, podcięte żyły, nieprzytomna, szybko!
-Przyjąłem jedziemy 

-Kochanie damy sobie radę ! 
-Oby Piotruś oby .

*godzina 12:00  

 Ania&Stanisław 

- No mialas całą noc na myślenie ..Aniu wiem ze dalej coś do mnie czujesz..
-Czy ty tego nie rozumiesz ?! Nie kocham Cię!! Kocham Wiktora zrozum to ..i tak przyjdzie tu po mnie zobaczysz ! Będę krzyczeć z całych sił mówiąc to zaczęła krzyczeć i piszczeć 
- Oj Aniu nic się nie zmieniłaś, kocham jak się wkurzasz haha powinnaś wiedzieć że nikt nas stąd nie usłyszy , a teraz daj buziaczka. Pochylając się by dać kobiecie całusa ta nie mogła wytrzymać i dała mu w twarz ..ale Stanisław się nie poddawal, postanowił ponownie zawiązać ręce Ani i siłą zaczął się do niej dobierać i całować.

*godzina 15:10

Dyżur kończy Martyna i Piotr.

Ania dalej nie pojawiła się na dyżurze ..zmartwieni postanowili zadzwonić do Wiktora .

-Halo Wiktor ? Tu Piotr i Martyna . Nie wiemy co z Anką, nie przyszła na dyżur i ma wyłączony telefon .
-Kurdę.. Wczoraj wyszła szczęśliwa na zakupy i dostałem nagle sms'a że odemnie odchodzi.
Może coś jej się stało ..
-Rzeczywiście brzmi to trochę dziwnie, Wiktor idź na policje a Ja i Martyna będziemy do niej dzwonić.
-Okej

*godzina 13:10

Wiktor udał się na policje pokazał dziwnego sms którego dostał od ukochanej , dał im zdjęcie Ani i złożył zeznania.Policja obiecała ze zrobi wszystko by ja znaleźć ..

*godzina 15:00
Dyżur zaczyna Wiktor , Adam i Renata 

Przez cały dyżur Wiktor nie mógł się skupić , więc postanowił zwolnić się wcześniej. Zastępował go Artur.Który był zadowolony że będzie jeździł z Renatką 

*godzina 16:00

Stanisław właśnie  skończył zabawy kosztem Ani .. Postanowił zjeść sobie jakiś obiad ..

Ania&Stanisław 

-Mniam mniam ! Aniu to chyba twoje ulubione danie prawda? Spaghetti ! Nie dam Ci nic! Puki nie zmądrzejesz! Będziesz mnie błagała żebym do ciebie wrócił ! A jak nie to predzej umrzesz z głodu ..
Po zjedzeniu obiadu zamknął kobietę i wyszedł .

*godzina 17:15

- Policja nie miała jeszcze żadnych tropów a Ania nadal miała wyłączony telefon..Wiktor postanowił że jeżeli funkcjonariusze nic do jutra nie znajdą to zacznie poszukiwania na swoją rękę..

*godzina 21:00

Stanisław wraca do uwięzionej żony zaczyna ją ponownie rozbierać i całować ..kobieta nie może nic zrobić jest przywiązana do łóżka .

*godzina 8:20

Wiktor wziął urlop w pracy , postanowił jechać z policja pod sklep w którym Ania była na zakupach.Policja dostała zgodę na przegląd monitoringów ..dostrzegając przy tym dramatyczne fakty ..widzą całe zdarzenie porwania Ani. Wiktor jest przerażony ..Policja zapisała numer rejestracyjny auta i znalazła jego lokalizacje..Postanowili jechać czym predzej by nie było za późno..

*godzina 9:00

Policja ustaliła już gdzie znajduje się Ania..wzięli swój sprzęt i wkroczyli do akcji ..
Momentalnie wyważyli drzwi i biegli z pistoletami w stronę Stanisława , Wiktor oczywiście biegł za nimi ale w stronę Ani..


C.D.N 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz