Ania była zakneblowana. Siedziała w aucie porywaczów ..Gdy pojazd stanął drzwi otworzył Stanisław ..i zaciągnął ją do opuszczonego domu ..
-Haha Cześć Aniu mówiłem że Cie zdobędę ! Jesteś tylko moja rzekł zadowolony mężczyzna
Kobieta była przerażona ..nie mogła nawet powiedzieć słowa bo nadal miała taśmę .
-Będziemy razem szczęśliwi, nareszcie mówił Stanisław
Aniuu? Gdzie masz telefonik ? Trzeba napisać sms'ka do naszego księcia z bajki żeby raz na zawsze się odczepił ..
Hm co by tu napisać .."Wiktor juz mi na tobie nie zależy, wszystko zrozumiałam, uszanuj moja decyzje pa!" - Doskonale jak Ci się podoba moja droga małżonko ?
Ania zaczęła się nie spokojnie wyrywac i zdołać powstrzymać niezrównoważonego męża.
- Ach no tak zapomniałem już odklejam taśmę z twych pięknych ust
-Jak możesz jesteś podły! Czy naprawdę wydaje ci się ze zdobędziesz mnie siłą?! Jesteś chory! Krzyczała przełykając swoje łzy ..
*godzina 11;00
Wiktor otrzymał sms od Ani. Bardzo się ucieszył ale gdy przeczytał jego treść jego mina zbledła ..zrobiło mu się bardzo przykro nie mógł zrozumieć dlaczego w przeciągu chwili Ania diametralnie zmieniła swoje podejście do niego ..całą noc myślał o kobiecie w której był zakochany po uszy, nie mógł zrozumieć zachowania ukochanej ..w jednej chwili zawalił mu się cały świat ..
*godzina 8:00 (Następnego dnia)
Dyżur zaczyna Martyna, Piotr i Ania
Martyna&Piotr
- Gdzie jest Anka ? Zaraz dostaniemy wezwanie a jej nadal nie ma !!
-Martyna, czekaj spróbuje do niej zadzwonić ..
Kurde nic tego ma wyłączony telefon..
-Dziwne, nigdy nie wyłącza komórki ..
Nagle ratownicy dostają pierwsze dzisiaj wezwanie
-21s zgłoś się
-Jezu co robimy ?! - Krzyknęła przestraszona Martyna
-nie mamy wyjścia.. odpowiedział Piotr
-21s zgalaszam się
-Ul. Szklana56/23 , dziewczyna 17 lat po próbie samobójczej, podcięte żyły, nieprzytomna, szybko!
-Przyjąłem jedziemy
-Kochanie damy sobie radę !
-Oby Piotruś oby .
*godzina 12:00
Ania&Stanisław
- No mialas całą noc na myślenie ..Aniu wiem ze dalej coś do mnie czujesz..
-Czy ty tego nie rozumiesz ?! Nie kocham Cię!! Kocham Wiktora zrozum to ..i tak przyjdzie tu po mnie zobaczysz ! Będę krzyczeć z całych sił mówiąc to zaczęła krzyczeć i piszczeć
- Oj Aniu nic się nie zmieniłaś, kocham jak się wkurzasz haha powinnaś wiedzieć że nikt nas stąd nie usłyszy , a teraz daj buziaczka. Pochylając się by dać kobiecie całusa ta nie mogła wytrzymać i dała mu w twarz ..ale Stanisław się nie poddawal, postanowił ponownie zawiązać ręce Ani i siłą zaczął się do niej dobierać i całować.
*godzina 15:10
Dyżur kończy Martyna i Piotr.
Ania dalej nie pojawiła się na dyżurze ..zmartwieni postanowili zadzwonić do Wiktora .
-Halo Wiktor ? Tu Piotr i Martyna . Nie wiemy co z Anką, nie przyszła na dyżur i ma wyłączony telefon .
-Kurdę.. Wczoraj wyszła szczęśliwa na zakupy i dostałem nagle sms'a że odemnie odchodzi.
Może coś jej się stało ..
-Rzeczywiście brzmi to trochę dziwnie, Wiktor idź na policje a Ja i Martyna będziemy do niej dzwonić.
-Okej
*godzina 13:10
Wiktor udał się na policje pokazał dziwnego sms którego dostał od ukochanej , dał im zdjęcie Ani i złożył zeznania.Policja obiecała ze zrobi wszystko by ja znaleźć ..
*godzina 15:00
Dyżur zaczyna Wiktor , Adam i Renata
Przez cały dyżur Wiktor nie mógł się skupić , więc postanowił zwolnić się wcześniej. Zastępował go Artur.Który był zadowolony że będzie jeździł z Renatką
*godzina 16:00
Stanisław właśnie skończył zabawy kosztem Ani .. Postanowił zjeść sobie jakiś obiad ..
Ania&Stanisław
-Mniam mniam ! Aniu to chyba twoje ulubione danie prawda? Spaghetti ! Nie dam Ci nic! Puki nie zmądrzejesz! Będziesz mnie błagała żebym do ciebie wrócił ! A jak nie to predzej umrzesz z głodu ..
Po zjedzeniu obiadu zamknął kobietę i wyszedł .
*godzina 17:15
- Policja nie miała jeszcze żadnych tropów a Ania nadal miała wyłączony telefon..Wiktor postanowił że jeżeli funkcjonariusze nic do jutra nie znajdą to zacznie poszukiwania na swoją rękę..
*godzina 21:00
Stanisław wraca do uwięzionej żony zaczyna ją ponownie rozbierać i całować ..kobieta nie może nic zrobić jest przywiązana do łóżka .
*godzina 8:20
Wiktor wziął urlop w pracy , postanowił jechać z policja pod sklep w którym Ania była na zakupach.Policja dostała zgodę na przegląd monitoringów ..dostrzegając przy tym dramatyczne fakty ..widzą całe zdarzenie porwania Ani. Wiktor jest przerażony ..Policja zapisała numer rejestracyjny auta i znalazła jego lokalizacje..Postanowili jechać czym predzej by nie było za późno..
*godzina 9:00
Policja ustaliła już gdzie znajduje się Ania..wzięli swój sprzęt i wkroczyli do akcji ..
Momentalnie wyważyli drzwi i biegli z pistoletami w stronę Stanisława , Wiktor oczywiście biegł za nimi ale w stronę Ani..
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz