wtorek, 1 marca 2016

Opowiadanie1 - "Nowa Lekarka"

*godzina 6:00 

Dyżur rozpoczyna : Martyna, Piotr i Wiktor .
- 21s zgłoś się !
 - Zgłaszam się, Banach !
 -Jedzcie na ul. Mydlaną 40/2. Kobieta potrącona na przejściu , podejrzenie złamania nogi , stan stabilny.
 - Przyjąłem! Jedziemy ! Dzieciaki Martynka , Piotruś do wozu ! Ruchy ruchy!

 * godzina 6:10
 Na miejscu wypadku :

 - Witam nazywam się Wiktor Banach juz się Panią zajmujemy ...Martyna zajmij się nogą , Piotruś zasuwaj po nosze ! 
  Zabieramy Panią do Leśnej Góry . 

* godzina 6:20 
Martyna&Piotr 
 W karetce :

 - Martynka czy ktoś Ci to już mówił ? Masz bardzo ładne oczka :)
 - Hahah oj Piotruś Piotruś jak ty coś wymyślisz odpowiedziała roześmiana dziewczyna .
 -Haha bo ja ogólnie taki szalony jestem chyba do siebie pasujemy. Prawda ? Haha
 - Tak, tak wmawiaj sobie , Piotruś ty patrz tam lepiej na drogę i dowieź nas bezpiecznie do bazy.

* godzina 14:00 
   Po skończonym dyżurze:

 - Szuka Pani kogoś ? Zapytał Wiktor kręcącej się w pobliżu Leśnej Góry kobiety
 - Tak ..od jutra zaczynam tutaj pracę, jestem lekarzem , nazywam się Anna Reiter , miło mi.
 - O jak fajnie !  Jestem Wiktor Banach i również jestem lekarzem .
 - To może ja Panią oprowadzę po szpitalu i okolicy ? 
 - Świetnie , dobry pomysł .
 - To ja skoczę się przebrać a Pani niech poczeka na mnie w bufecie  

 *godzina 14:30 

 Wiktor Oprowadza Anne po okolicy gdy nagle zza rogu rozlega się przeraźliwy pisk opon i hamulców..
 - Niech Pani uważa !!! auto jedzie prosto na nas w nogi..!

       C.D.N 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz