piątek, 29 kwietnia 2016

Opowiadanie9 - " Chory plan.."

*godzina 16:00  

Wkurzona Renata po tych słowach wybiegła z sali Martyny nie mogła uwierzyć, że kobieta spodziewa się dziecka z Piotrem ..zalana łzami nienawiści i zazdrości zrodziła w swej głowie kolejny plan ..

*godzina  16:05
  Sala Martyny 

-Ale jak to? Ja w ciąży ? .. Rzekła Martyna spoglądając smutno na Piotra 
- Tak, jak juz mówiłam z dzieckiem wszystko w porządku. Tutaj ma Pani zdjęcia z badania USG. Dobrze to ja Państwa zostawiam .
Martyna położyła się na poduszce która była ubrudzona z jej czarnych łez..
-Martynka ale Ty nie płacz damy sobie radę ! Nie zostawię Cię ! Powiedział troskliwie Piotr 
-Naprawdę ? Jeju kochany jesteś. 
-Zawsze marzyłem o dzieciach ...pomysł jakie nasze dziecko będzie piękne haha po mamusi 
-Hahaha i tatusiu 
Śmiejąc się zaczęli się całować ..
Tę scenę również widziała Renata ..która była rozczarowana, że Piotr cieszy się z dziecka ...

*godzina 16:45
 Badanie USG Ani 

-Czy Pani sobie ze mnie żartuje ?! Ja nie mogę być w ciąży nie mogę ! Krzycząc Anna wybiegła z sali rozżalona i zapłakana. Wiktor oczywiście pobiegł za nią ..
Gdy ja dogonił chwycił i pocałował czule mówiąc 
-Aniu nie płacz proszę, będę z toba pomogę ci . Kocham Cie i nigdy cie nie zostawię .
-Ale ..
-Tak? 
-To dziecko jest..może być- ..nie mogła tego wypowiedzieć trzęsąca się ze strachu Ania 
-Spokojnie Aniu uspokój się 
  Przytulił kobietę 
- to może być dziecko Stanisława.. On mnie zgwałcił wtedy..Ania nie wytrzymała i momentalnie nerwy jej puściły 
-O kurdę...ile ty przez niego już wycierpiałaś..gnojek!
ale to dziecko niczemu nie zawiniło, jest małym bezbronnym człowieczkiem które chce żyć ..
Ania i Wiktor wracali do domu w ciszy. Kobieta wymęczona płaczem spała z przodu w aucie. 

*godzina 18:00 

Renata w domu zaczęła realizować swój kolejny plan ..by zdobyć Piotra. Od kilku godzin ewidentnie czegoś szukała w internecie ..

*godzina 18;10 

Wiktor był juz pod domem . Delikatnie wyciągnął śpiącą Anie z samochodu i zaniósł do jego sypialni ..sam położył się obok niej i zasnął 

*godzina 8:30 
Dyżur zaczyna Góra i Adam.

21s zgłoś się 
- 21s zgłaszam się 
- Macie wezwanie na oś. Tysiąclecia 12/9. Dziecko, 5 miesięcy ma wysoką goraczke.
- Przyjąłem, jedziemy.

*godzina 8:40
Dom Wiktora 

Ania budzi się przez poranne mdłości i wymioty..Wiktor tez wstaje i próbuje jej pomagać jak tylko umie. 
-Aniu? Już dobrze ? 
- Tak..odpowiedziała 
-Połóż się do łóżka mamy dzisiaj wolne , zrobię nam śniadanie 
-Dziękuje Wiktor co ja bym bez ciebie zrobiła
Pocałował Anie w czoło i poszedł robić śniadanie ..

*godzina 9:45
Mieszkanie Renaty 

Do kobiety zadzwonił telefon tym samym budząc ją
-Haloo? Odpowiedziała zaspana 
-Dzień dobry czy to Pani zamawiała tabletki poronne u nas w sklepie internetowym Buceds ?
-Tak to ja ..
-Dobrze, zamówienie zostało wysłane 2 dni temu dzisiaj w godzinach popołudniowych powinny przyjść .
-Dziękuje, Do widzenia
-Do widzenia miłego dnia i polecamy się na przyszłość ..

*godzina 12:30
Sala Martyny 

Martyna i Piotr spędzali ze sobą miło czas planując jak by to było z dzieckiem , myśleli o przyszłości i Piotruś starał się być wsparciem dla kobiety.

*godzina 15:30
Dyżur kończy Adam i Góra.

*godzina 15:45
Mieszkanie Renaty

Do Renaty przyszły zamówiony lek ..nie zważając na nic od razu udała się na sale do Martyny ..kupiła takie same picie jak stoi u niej na stole i wrzuciła do niego tabletkę. Wykorzystując moment w którym Piotr wyszedł do toalety i na chwilę zostawił śpiącą Martynę bez wahania weszła na sale, podmieniła butelki z piciem i wyszła zadowolona ..
Piotr wrócił na sale kobiety nieświadomy niczego . Gdy ta się obudziła rozmawiali i śmiali się . Aż w końcu musiał nastąpić ten moment Martyna napiła się swojego soku ..po kilkunastu minutach gorzej się poczuła więc postanowiła iść do toalety. Piotr czekał na nią w sali. Gdy kobieta była blisko drzwi i już miała chwycić za klamkę nagle złapał ją nagły skurcz brzucha a po jej nodze zaczęła płynąc krew ..całe zdarzenie obserwowała dumna z siebie Renata ..która pilnowała by nikt jej nie pomógł ..uratować tego dziecka

                              C.D.N

9 komentarzy:

  1. Świetne opowiadanie!
    A tą Renate to samą powinni zabić, zanim się jeszcze urodziła.
    Mam nadzieję, że Piotr ją będzie wspierał.

    Trzymam kciuki za Anke ❤❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne opowiadanie!
    A tą Renate to samą powinni zabić, zanim się jeszcze urodziła.
    Mam nadzieję, że Piotr ją będzie wspierał.

    Trzymam kciuki za Anke ❤❤

    OdpowiedzUsuń